1KS Ślęza Wrocław vs Polskie Przetwory KS Basket 25 Bydgoszcz

11 kolejka Energa Basket Ligi Kobiet.
Kolejny mecz na własnym parkiecie w tym sezonie Energa Basketligi Kobiet Ślęza Wrocław rozegrała przeciwko Polskie Przetwory KS Basket 25 Bydgoszcz.

W dniu dzisiejszym Ślęza podejmowała u siebie Polskie Przetwory KS Basket 25 Bydgoszcz. Klub z Bydgoszczy ma obecnie duże problemy finansowe, z zespołu odeszły wszystkie zawodniczki zagraniczne, a zostały tylko Polki, w większości młode i mało doświadczone. Na dodatek kapitan bydgoskiej drużyny Karina Michałek nie mogła dziś wystąpić z powodu urazu jakiego doznała w poprzednim meczu. Wydawało się zatem, że jeśli nasze dziewczyny nie zlekceważą osłabionych rywalek powinny łatwo odnieść wysokie zwycięstwo.

Wrocławianki dobrze rozpoczęły spotkanie. Dzięki mocnej obronie i wykorzystywaniu przewagi pod koszem już po 52 sekundach prowadziły 7:0. I chyba poczuły się zbyt pewnie, bo przez następnych kilka minut grały bardzo niedokładnie i w połowie kwarty było tylko 12:7. Na szczęście chwilę po tym przestoju wróciły do szybkich i skutecznych akcji w ataku oraz twardej obrony. Słabsze fizycznie i koszykarsko zawodniczki z Bydgoszczy miały przez to duże problemy po obu stronach boiska i przewaga Ślęzy zaczęła błyskawicznie rosnąć. Kwarta zakończyła się wynikiem 28:10, a mogło być nawet wyżej. Mecz był w zasadzie rozstrzygnięty.

W drugiej kwarcie Ślęza grała już z mniejszym zaangażowaniem. Wydaje się, że były ćwiczone pewne zagrywki, tempo spadło i przewaga rosła już bardzo powoli. Pierwsza połowa zakończyła się wynikiem 50:27 i co cieszyło nasze trafiły w 20 minut 7 razy za 3 na 50% skuteczności.

Trzecia kwarta to znów trochę szybszej gry Ślęzy, co spowodowało, że przy większym zmęczeniu rywalek grających węższym składem przewaga znów zaczęła szybko rosnąć. Po 6 minutach była aż 72:33, a przed ostatnią częścią gry 74:38.

W ostatniej kwarcie zmęczone i zrezygnowane bydgoszczanki miały jeszcze mniej do powiedzenia. Jedynie Wiktoria Sobiech próbowała walczyć. Natomiast Ślęza grając rezerwami spokojnie powiększała przewagę. Na koniec swoją szansę dostały dziś również Khrystyna i Martyna i obie w niecałe trzy minuty gry zdołały zdobyć punkty. Szkoda natomiast, że jedna z ostatnich kontr nie została dograna do Wiktorii, bo wówczas cała dwunastka Ślęzy zakończyłaby mecz z punktami.

Spotkanie zakończyło się bardzo wysoką wygraną naszej drużyny 97:44 i to mimo pewnych przestojów w grze wrocławianek. Świetnie zagrała dziś Stephanie, która w niecałe 18 minut zdobyła 21 punktów trafiając 10/11 z gry i 8 zbiórek. Cieszy doskonała skuteczność Julii za 3 (5/5), bardzo dobry mecz Oli (9 punktów, 8 zbiórek, 3 asysty), oraz udane akcje podkoszowe Ani i Karoliny.

(relacja Klub Kibica Ślęza Wrocław)