1KS Ślęza Wrocław vs PolskaStrefaInwestycji Enea Gorzów Wlkp.

12 kolejka Energa Basket Ligi Kobiet.
Tym razem drużyna z Wrocławia uległa przyjezdnym. 1KS Ślęza Wrocław przegrywa z PolskaStrefaInwestycji Enea Gorzów Wlkp. 

W ostatnim meczu w tym roku we własnej hali Ślęza podejmowała niepokonaną w tym sezonie drużynę PolskaStrefaInwestycji Enea Gorzów Wielkopolski. Zespół gości był zdecydowanym faworytem tego spotkania, tym bardziej że wrocławianki przystępowały do tego meczu mocno osłabione. W składzie nie było dziś naszej głównej rozgrywającej Julii, Ieshii, która odeszła oraz dobrze grającej ostatnio Oli. Szczególnie brak tej pierwszej był bardzo dotkliwy. Mimo to dziewczyny od pierwszych minut pięknie walczyły z dużo mocniejszym przeciwnikiem.

W pierwszej kwarcie Gorzów na początku odskoczył na kilka punktów, ale po 5 minutach był remis 9:9, a po chwili nawet minimalne prowadzenie Ślęzy 12:11. Nasze dobrą obroną niwelowały mniejsze możliwości w ataku od rywalek. Końcówka tej części należała jednak do przyjezdnych, które po pierwszej odsłonie prowadziły 23:16.

W drugiej kwarcie bardzo skutecznie grające gorzowianki po 7 minutach powiększyły swoją przewagę do 16 punktów. Było 30:46 ale zaraz potem Ślęza zaczęła odrabiać straty. Na 69 sekund do końca było 36:48, ale w ostatniej minucie dziewczyny trafiły dwie piękne trójki bez odpowiedzi rywalek i na przerwę schodziły przegrywając tylko 42:48. Ta część meczu naprawdę mogła się podobać zgromadzonej w hali publiczności.

Po przerwie Ślęza nadal grała bardzo dobrze. Przez kilka minut toczyła wyrównaną walkę z Gorzowem, a potem po kolejnych dwóch szybkich trójkach bez odpowiedzi nasze doprowadziły do remisu 61:61. Świetnie to wyglądało, ale niestety końcówka trzeciej kwarty była słabsza i po 30 minutach przegrywaliśmy 63:71.

W decydującej kwarcie wrocławianki grające w siódemkę i na wielu pozycjach słabsze fizycznie od rywalek były już zmęczone. Nie poddawały się jednak i w początkowym okresie wciąż grały kosz za kosz przegrywając na niecałe 6 minut do końca 76:84. Następnie jednak kilka wątpliwych decyzji sędziów kompletnie wybiło je z rytmu, a napędziło gorzowianki i po kolejnej minucie mecz był rozstrzygnięty (76:92). Chwilę później przewaga gości sięgnęła 20 punktów, ale nasze jeszcze na koniec trochę się zerwały i ostatecznie przegrały 80:96.

Mimo niekorzystnego wyniku był to dobry mecz naszej drużyny zważywszy na duże osłabienie składu. Świetnie zagrała jak zwykle Stephanie, która zdobyła 26 punktów na bardzo dobrej skuteczności oraz zaliczyła 9 zbiórek. Mocno wspierała ją Karolina, która często zaskakiwała gorzowską obronę swoimi zagraniami i miała dziś aż 20 punktów i 7 zbiórek. Wszystkie dziewczyny należy pochwalić za walkę od pierwszej do ostatniej minuty.

(relacja Klub Kibica Ślęza Wrocław)