1KS Ślęza Wrocław vs Polski Cukier AZS UMCS Lublin
14 listopada, 20221KS Ślęza Wrocław vs Polskie Przetwory KS Basket 25 Bydgoszcz
19 grudnia, 2022BC Polkowice vs 1KS Ślęza Wrocław
Polkowice, 10.12.2022
BC Polkowice
vs
1KS Ślęza Wrocław
Wynik
90:63
10 kolejka Energa Basket Ligi Kobiet.
Derby dolnego śląśka - BC Polkowice podjęły 1KS Ślęza Wrocław.
W 10 kolejce rozgrywek Energa Basket Ligi Kobiet zespół Ślęzy pojechał do Polkowic na derbowy pojedynek z aktualnymi mistrzyniami Polski. Drużyna gospodarzy, dysponująca mocnym i szerokim składem z kilkoma wielkimi gwiazdami, była zdecydowanym faworytem tego spotkania. I niestety dla wrocławianek już w pierwszych minutach pokazała, dlaczego jest aktualnie liderem grupy w Eurolidze. Bardzo mocna obrona i szybka urozmaicona gra w ataku Polkowic spowodowała, że już przed połową pierwszej kwarty miały one 10 punktów przewagi. Ślęza musiała bardzo ciężko pracować, żeby zdobyć w miarę dobrą pozycję do rzutu, tymczasem miejscowe, a zwłaszcza Mavunga, grały z dużą swobodą. Na 48 sekund do końca było już 5:22 i wyglądało na to, że spotkanie może się zakończyć pogromem. Rzut za 3 Karoliny poprawił nieco wynik, ale przy takim obrazie gry i rezultacie 8:23 po 10 minutach gry, spotkanie wydawało się rozstrzygnięte.
W drugiej kwarcie nasze dziewczyny zaczęły grać lepiej, jakby trochę zeszła z nich presja. Przewaga umiejętności i atletyzmu po stronie Polkowic nie zniknęła, ale uspokojone wynikiem gospodynie nie prezentowały już takiej energii i agresywności jak wcześniej. Natomiast Ślęza zaczęła grać odważniej, nieco szybciej i bardziej zdecydowanie. Mecz się wyrównał. Świetną zmianę dała Ola, która mimo bardzo młodego wieku nie przestraszyła się czołowej europejskiej drużyny, trafiła 2 razy za 3 i niespodziewanie do przerwy była liderką punktową wrocławskiego zespołu. Po 20 minutach nasze przegrywały 23:41. Nadal bardzo wysoko, ale w drugiej kwarcie na ich ambitną walkę z dużo mocniejszym rywalem patrzyło się już z przyjemnością.
Po przerwie Polkowice znów przycisnęły i zrobiło się 26:49, ale kolejne 3 minuty dziewczyny nasze zagrały wyśmienicie. Dobrze broniły, wymuszały straty, a przede wszystkim trafiały za 3, co ostatnio jest ich problemem. Celne trójki Julii, Natalii i Stephanie oraz lay-upy dwóch ostatnich, przy tylko jednej skutecznej odpowiedzi miejscowych spowodowały, że zrobiło się 39:52. To był najlepszy okres gry Ślęzy w tym meczu, przez moment wydawało się, że może jakimś cudem są w stanie jeszcze postraszyć Polkowice. I mimo że podrażnione mistrzynie po chwili znów mocno przycisnęły, to nasze nie dały się już tak stłamsić jak na początku. Wygrały całą kwartę i przed ostatnią przegrywały 47:63.
Czwartą część również zaczęły dobrze, na starcie jeszcze troszkę poprawiły wynik na 54:68, ale na więcej zabrakło już sił. Przez kolejne prawie 4 minuty nie zdobyły punktu, a na dodatek nie były już w stanie mocno bronić i zrobiło się 54:81. Ostatecznie przegrały 63:90. Wysoko, ale może poza pierwszą kwartą, gdzie wyglądały na przestraszone, pięknie walczyły i to mogło się podobać. Nie nawiązały równej walki, ale przeciwnik miał po prostu znacznie lepszy skład.
Przewaga warunków fizycznych i umiejętności koszykarskich Polkowic była ogromna. Dodatkowo Ślęza wystąpiła osłabiona brakiem Ieshii, chociaż może dzięki temu więcej minut dostała Ola. I mimo tak wysokiej porażki było w tym meczu trochę pozytywów. Przede wszystkim wreszcie trójki wpadały na lepszej skuteczności. Do tego trafiało zza łuku aż 7 naszych zawodniczek. Oby był to początek stałej zmiany na lepsze w tym zakresie.
(relacja Klub Kibica Ślęza Wrocław)
1KS Ślęza Wrocław | PKT | |
---|---|---|
#0 | Renáta Březinová | 2 |
#2 | Wiktoria Kuczyńska | 0 |
#3 | Julia Drop | 3 |
#5 | Aleksandra Mielnicka | 8 |
#6 | Patrycja Jaworska | 7 |
#10 | Karolina Stefańczyk | 8 |
#10 | Karolina Stefańczyk | 8 |
#16 | Khrystyna Kulesha | DNP |
#24 | Stephanie Jones | 10 |
#32 | Natalia Kurach | 7 |
suma | 59 |