1KS Ślęza Wrocław vs PSI Enea Gorzów Wlkp (4mecz)

Faza playoff - Ćwierćfinały - 4 mecz Energa Basket Ligi Kobiet mecz pomiędzy Ślęzą Wrocław a PolskąStrefąInwestycji Eneą Gorzów Wielkopolski.


Z wielką nadzieją zasiedliśmy dziś na trybunach w hali AWF-u.
Po wczorajszych emocjach i wygranym meczu mieliśmy ochotę na więcej. I nie pomyliliśmy się, bo emocji nie brakowało. Mecz był bardzo zawzięty i w zasadzie prawie do końca nie było wiadomo, kto wyjdzie z tego pojedynku zwycięsko. Tym razem to jednak AZS AJP Gorzów Wielkopolski miał odrobinę więcej szczęścia - gratulujemy!
Naszej drużynie dziękujemy za piękne emocje, walkę i ogromne serce!! To było nasze ostatnie spotkanie na parkiecie w tym sezonie oraz ostania relacja z meczu, do lektury której zapraszamy! 🙂
Po wczorajszym zwycięstwie Ślęza Wrocław stanęła dziś przed szansą na wyrównanie stanu serii play-off. Dziewczyny rozpoczęły spotkanie z dużo większą energią i wiarą niż wczoraj. Niestety znowu miały problemy ze skutecznością, a gorzowianki grały lepiej niż w sobotę. Początkowo nasze nadrabiały to walecznością, z 4:11 doszły na 9:13, ale potem seria błędów w obronie i niecelnych rzutów spowodowała, że po pierwszej kwarcie przegrywały aż 12:24. Na drugą odsłonę wyszły jednak mocno zdeterminowane i po niecałych pięciu minutach zmniejszyły stratę do 5 punktów (25:30). Szkoda że nie potrafiły utrzymać koncentracji i po serii głupich błędów na dwie i pół minuty do końca pierwszej połowy przewaga rywalek wróciła do 12 punktów (25:37). Nasz trener wziął czas, który pomógł, bo do zakończenia kwarty gorzowianki nie zdobyły już punktu tracąc 6. Po pierwszej połowie było zatem 31:37 i wyglądało to dużo lepiej niż dzień wcześniej. W trzeciej kwarcie Ślęza nadal broniła bardzo mocno, wymuszała błędy rywalek i powodowała, że miały one duże problemy ze zdobywaniem punktów. Ale skuteczność naszych była słaba i nie mogły one doprowadzić do remisu. Były blisko, ale zawsze kilka punktów z tyłu. Przechwyt Patricii w ostatniej akcji tej części gry i jej punkty po kontrze na niebroniony kosz spowodowały, że na 10 minut do końca Ślęza przegrywała tylko 45:49.
W ostatnich dziesięciu minutach nadal trwała zacięta walka, wrocławianki cisnęły, ale grały mniej skutecznie od rywalek, które zaczęły powoli powiększać przewagę. Nasze walczyły, trafiały więcej niż wcześniej, ale niestety pozwalały przeciwniczkom na zbyt wiele łatwych punktów. Na 2 i pół minuty do końca było 61:68 i wciąż szanse na zwycięstwo. Ale to gorzowianki grały trochę skuteczniej i dokładniej. Gdy zostało 67 sekund Ślęza przegrywała 61:72 i było właściwie po meczu. Nasze jeszcze szarpały i zmniejszyły stratę do 7 punktów. Na więcej nie starczyło czasu. Ostatecznie przegrały 70:77. Tym samym odpadły z play-off kończąc sezon na 5 miejscu.
Szkoda tej porażki, bo dziewczyny pięknie walczyły, ale niestety zabrakło trochę umiejętności strzeleckich i może też sił, bo kolejny mecz grały w siódemkę. Najlepiej u nas wypadła dziś Patricia, która zdobyła 20 punktów, 10 zbiórek i 3 przechwyty trafiając na wysokiej skuteczności zarówno spod kosza jak i z dystansu. Zdecydowanie najlepszy mecz w sezonie zaliczyła Karolina, która grała bardzo odważnie i skutecznie. Zdobyła najwięcej w drużynie 22 punkty trafiając aż 6 z 9 prób za 3. Dobrze zagrały Julia i Ania. Pierwsza miała 11 punktów i 10 asyst, a druga 12 punktów i 7 zbiórek. Niestety to nie wystarczyło. Jeszcze raz dziękujemy całej drużynie za walkę i za wszystkie emocje dostarczane przez cały sezon!
(relacja Klubu Kibica Ślęza Wrocław)